Włodzisław Duch – Neuroedukacja – gdzie jesteśmy i dokąd idziemy?

 

Już przy końcu XIX wieku neurolodzy i pedagodzy zdawali sobie sprawę ze znaczenia badań nad mózgiem dla edukacji. Uczenie się może zmienić mózgi, zwiększając wiedzę i możliwości rozwiązywania problemów, lub nie pozostawić trwałego śladu, będąc stratą czasu.  Dopiero przy końcu 20 wieku badania nad mechanizmami uczenia się stały się na tyle zaawansowane, by można było na ich podstawie udzielać przydatnych rad nauczycielom. Na temat neuroedukacji napisano w ostatnich latach bardzo wiele, ale nie było dotychczas równie wiarygodnego i przydatnego nauczycielom opracowania jak raport Paula Howarda-Jonesa z Uniwersytetu w Bristolu, oparty na krytycznym przeglądzie literatury związanej z neuroedukacją. Cytowanych i omawianych jest w nim ponad 300 publikacji, zarówno z punktu widzenia zrozumienia procesów związanych z uczeniem się jak i możliwości zastosowań zdobytej wiedzy w edukacji. Polskie tłumaczenie jest rozszerzoną wersją tego raportu, dostępną bezpłatnie pod tym adresem: https://osf.io/9yf8k/. Omówię w skrócie najważniejsze wyniki, które można zastosować w praktyce oraz obecne kierunki badań, których wyniki nie są jeszcze jednoznaczne. Na zakończenie wspomnę również o nieco futurystycznych aspektach neuroedukacji, związanych z możliwościami bezpośredniej stymulacji mózgu i sprzężenia mózgów z komputerami.

 

Włodzisław Duch

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *