Czas na umysł 4.0. Sesja studencko-doktorancka
Dostęp online
https://bit.ly/umysl_4_w_czwartek
abstrakty podane w kolejności wygłaszania referatów
Aleksandra Chciuk
Tytuł wystąpienia: Sztuczna inteligencja – szansa czy zagrożenie
Afiliacja: Uniwersytet Śląski w Katowicach
Abstrakt: Sztuczna Inteligencja – zanan pod angielska nazwa AI (artificial intelligence) stanowi dla przyszłości jedno z największych wyzwań. Inteligentne maszyny mają zmienić otaczającą nas rzeczywistość i wspomóc ludzkość w niemalże każdej dziedzinie życia. Począwszy od medycyny, poprzez różne sektory gospodarki a kończąc na prawie. Z pełną świadomością można stwierdzić, iż SI to istne ukoronowanie drogi jaką pokonała ludzkość od Industrie 1.0 – czasów maszyny parowej- aż do XXI wieku – czasów Industrie 4.0. W tym światowym wyścigu ogromna role odgrywają państwa takie jak Chiny czy Ameryka. Chińskie algorytmy jak BioMind, czy CheXNet w dziedzinie medycyny, amerykanki COMPAS jako algorytm dający możliwość obliczenia prawdopodobieństwa ponownego popełnienia przestępstwa przez pozwanego, czy Singapurski „robot- prokurator” w sektorze prawa to tylko nieliczne spośród możliwości jakie dostarcza nam zastosowanie sztucznej inteligencja.
Co ciekawe zupełnie inaczej kształtuje się europejskie podejście co do zmian w wyżej wskazanych sektorach i wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Wydawać by się mogło i stwierdzić nalezy, iz kluczowym staje się tutaj kwestia ustalenia ram etycznych i zasad dla do jej wprowadzenia. Europejska SI opierać ma się na usprawnieniu procesów oraz pracy człowieka, nie zaś dążyć do jego zastąpienia. Baz i nieprzekraczalną granicę mają wyznaczać prawa podstawowe człowieka czy gwarancje do ochrony danych osobowych i wizerunku (w odróżnieniu od wschodu – o czym świadczyć ma m.in wprowadzenie aplikacji, która zakładała ocenianie innych obywateli i sankcjonowanie w przypadku zbyt niskiej ilości punktów) Ciekawym problemem w tej kwestii jest konieczność uregulowania w przestrzeni EU odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku zastosowania inteligentnych maszyn np. podczas operacji medycznych. Kto powinien ponieść odpowiedzialność za podjęte rozstrzygnięcia? Operator – chirurg nie informatyk, czy może sam robot? Czy rozwiązaniem stanie się nadanie osobowości prawnej.
Dawid Mirochna
Tytuł wystąpienia: Dolina niesamowitości – dlaczego nie lubimy humanoidalnych robotów?
Afiliacja: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Abstrakt: Współczesny człowiek wchodzi w interakcję z robotami częściej niż kiedykolwiek w historii. Dzisiejsze roboty pomagają ludziom odnaleźć się na lotnisku, lekarzom w przeprowadzaniu operacji, a klientom dokonać udanych zakupów w sklepach. Stale udoskonalane roboty przypominają ludzi bardziej niż kiedykolwiek, lecz niekoniecznie wpływa to na ich pozytywny odbiór przez prawdziwe osoby. Efekt doliny niesamowitości to zjawisko polegające na odczuwaniu większego niepokoju i niechęci wobec tych robotów, które w większym stopniu przypominają ludzi. Interakcja z robotami o dużym stopniu humanoidalności jest dla nas doświadczeniem mniej przyjemnym niż interakcja z robotami o małym stopniu humanoidalności. Nasze doświadczenie polegające na obcowaniu z czymś, co w dużym stopniu przypomina człowieka, zachowuje się tak, jakby miało świadomość i przeżywało emocje z jednoczesną wiedzą, iż nie posiada żadnych doznań, ani świadomości, jest nieprzyjemne i wywołuje w nas dyskomfort. Inteligentne roboty wymykają się kategorią, które do tej pory używaliśmy w poznaniu społecznym.
Efekt doliny niesamowitości ma również swoje konsekwencje w psychologii moralności. Gorzej oceniamy te same wybory etyczne podejmowane przez roboty w dużym stopniu przypominających ludzi niż dokładnie te same wybory w podejmowane przez roboty w mniejszym stopniu podobne do człowieka. Decyzje moralne robotów niehumanoidalnych oceniamy podobnie jak decyzje ludzi w przeciwieństwie do decyzji podejmowanych przez roboty humanoidalne. Pokazuje to, iż nasza percepcja wizualna sztucznej inteligencji wpływa na naszą percepcję jej zachowań etycznych. Wzrost naszej interakcji z robotami w przyszłości wydaje się nieunikniony, lecz pod znakiem zapytania stoi kwestia naszego komfortu w tej relacji. W swoim referacie przedstawię najnowsze publikacje naukowe dotyczące doliny niesamowitości, metaanalizę badań, hipotezy wyjaśniające jej powstanie, skutki w psychologii moralności oraz możliwe sposoby jej redukcji.
Kamil Bagiński
Tytuł: Dlaczego wygrana AI w StarCrafcie była kluczowa dla fuzji termojądrowej?
Afiliacja: Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Abstrakt: Uczenie ze wzmocnieniem to obliczeniowa metoda modelowania zachowania agentów w dynamicznie zmieniających się środowiskach [1]. Początkowe zastosowania tej metody ograniczały się do projektowania sztucznej inteligencji w grach planszowych [2]. Wraz z postępem technologicznym zaczęto używać jej również w grach komputerowych [3][4]. Z czasem zaawansowanie algorytmów pozwoliło na opracowanie agentów, których wyniki przewyższały wyniki osiągane przez ludzkich graczy [5]. Jednocześnie, potencjał uczenia ze wzmocnieniem został dostrzeżony w neuronauce obliczeniowej [6]. Finalnie, niedawny przełom w utrzymywaniu stabilnej fuzji termojądrowej był możliwy dzięki zastosowaniu algorytmów głębokiego uczenia się ze wzmocnieniem [7]. Metoda uczenia ze wzmocnieniem jest więc wykorzystywana w wielu dziedzinach nauki z coraz bardziej spektakularnymi rezultatami. Rozwiązane te dalej aplikuje się w dzisiejszych czasach, rozwijając na jej podstawie sztuczną inteligencje w grach [8]. Zainteresowanie badaczy metodami uczenia maszynowego sięga roku 1959, kiedy powstają pierwsze metody implementacji jej do gier [2]. Wtedy Arthur Samuel tworzy program potrafiący grać w warcaby. W 1988 roku Richard Sutton tworzy pojęcie różnicy czasowej [9], metody uczenia ze wzmocnieniem powszechnie używanej w grach planszowych [10]. Metodę tą z sukcesem stosuje w tryktraku Gerald Tesauro w 1992 roku [11]. Metoda uczenia przez wzmacnianie opisana po raz pierwszy zostaje przez Sutton’a i Andrew Barto w 1998 roku [12]. Badacze natomiast spotkali się z tą koncepcją już w roku 1979, podczas innych badań. Rozwijano tą koncepcję i z czasem zaaplikowano na grach z konsoli Atari 2600 w 2013 roku [13], które jest pierwszym użyciem tej metody w grach komputerowych. Praca ma za zadanie opisać czym jest uczenie przez wzmacnianie, opisać historię jego użycia w grach, a także przedstawić potencjał, który ta metoda niesie.
Antoni Pietryga
Tytuł: Analiza danych elektromiograficznych z wykorzystaniem sztucznych sieci neuronowych
Afiliacja: Politechnika Warszawska
Abstrakt: W referacie przedstawiona zostanie analiza zbioru danych elektromiograficznych z repozytorium NinaPro z wykorzystaniem sztucznych sieci neuronowych. NinaPro to publicznie dostępna baza danych, która wspiera badania nad protezami rąk sterowanymi przy pomocy sztucznej inteligencji. Po rejestracji można uzyskać dostęp do 10 zbiorów danych EMG. W przeprowadzonych przeze mnie badaniach wykorzystana została baza nr 5. Kluczowym powodem dla którego zdecydowano się wybrać tę bazę, było to, że w procesie zbierania danych użyto opaski Thalmic Myo armband. Są to stosunkowo niedrogie urządzenia, które mogłyby zostać użyte w dalszych badaniach. Dodatkowym atutem jest również fakt użycia 2 urządzeń, przez co zwiększa się liczba analizowanych mięśni. Wpływa to na wzrost analizowanych danych co powinno przynieść lepsze efekty w klasyfikacji sygnałów. Analiza zebranych danych miała w przyszłości pozwolić w czasie rzeczywistym rozpoznawać sygnał z przedramienia i zarządzać bioniczną dłonią robota. W wystąpieniu przedstawione zostaną zagadnienia uczenia maszynowego, takie jak typy uczenia maszynowego, proces uczenia, perceptron prosty czy głębokie sieci neuronowe. Omówiona zostanie również elektromiografia jako badanie funkcjonowania mięśnia oraz czynniki, które wpływają i zniekształcają sygnał elektromiograficzny (czynniki wewnętrzne, czynniki zewnętrzne, ruch elektrod oraz nakładanie niepożądanego sygnału) . Dokonany zostanie również przegląd dostępnych zbiorów danych elektromiograficznych oraz najlepsze metody wykorzystywane w procesie eksploracji danych elektromiograficznych (gromadzenie danych, segmentacja danych, przetwarzanie wstępne, wyodrębnienie cech, klasyfikacja, przetwarzanie końcowe). Dokładnie omówiony będzie zbiór danych z repozytorium NinaPro (ruchy i pozycje dłoni). Na koniec omówione zostaną wyniki otrzymane w procesie trenowania sztucznej sieci neuronowej w zaproponowanej przeze mnie technice wstępnego trenowania sieci neuronowej oraz douczaniu sieci w późniejszych etapach na danych poszczególnych pacjentów. Taka technika pozwoliła na uzyskanie średniego wyniku 84% poprawnych klasyfikacji.
Karolina Dworska
Tytuł: Funkcje poznawcze a funkcje motoryczne u dzieci
Afiliacja: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Abstrakt: Celem referatu jest ukazanie relacji i wzajemnego oddziaływania na siebie funkcji poznawczych i funkcji motorycznych u dzieci. Okazuje się, że procesy intelektualne (pamięć, uwaga, spostrzeganie, funkcje wykonawcze i inne) powiązane są ze zdolnościami ruchowymi (zdolności manipulacyjne i zręcznościowe, równowaga, szybkość, zwinność i inne). Na początku referatu ukazane zostaną teorie wyjaśniające te powiązania. Później zaprezentowany zostanie krótki przegląd badań związany z powiązaniem funkcji poznawczych i motorycznych u dzieci. Na koniec przedstawione zostaną wyniki badań własnych, związane z tą tematyką.
Amadeusz Lis
Tytuł: Program Minimalistyczny Noama Chomsky’ego a kwestia ewolucji języka naturalnego
Afiliacja: Uniwersytet Opolski
Abstrakt: W niniejszym wystąpieniu krytycznej analizie poddawane są niektóre elementy architektury Programu Minimalistycznego pod kątem alternatywnych teorii co do ich powstania i/lub ewolucji. Należą do nich: Gramatyka Uniwersalna, Operacja Scalania Wewnętrznego i Zewnętrznego oraz System Sensoryczno-Motoryczny wraz z Systemem Konceptualno-Intencjonalnym. Wedle dominującego poglądu [Chomsky, 1995, 2000] uznaje się, iż niektóre elementy Programu Minimalistycznego mają status składników będących częścią uposażenia genetycznego Homo sapiens sapiens i mogą być wytłumaczone w ramach teorii pendentywnych (spandrel theories). Autor kwestionuje tę tezę sugerując alternatywne teorie np. saltationistyczne. Minimalizm jest rozwijany przez wielu językoznawców nierzadko proponujących swoje własne cele czy metodologię badań. Opiera się on na kilku podstawowych założeniach. Jednym z nich jest fakt (znany od czasów Platona), iż Język składa się z warstwy dźwiękowej i znaczeniowej. Już w Teorii Rządu i Wiązania Chomsky zasugerował istnienie systemów odpowiadających za końcową interpretację fonologiczną i semantyczną danej reprezentacji (wyrażenia). Nowością jest jednak promowanie Systemu Sensoryczno-Motorycznego i Konceptualno-Intencjonalnego jako jedynych poziomów interpretacji. Forma Fonologiczna wraz z Formą Logiczną, D-Structure i S-Structure zostały w Minimalizmie wyrugowane. Program Minimalistyczny jest chyba jedynym programem badawczym składni, który swoje podstawy opiera wychodząc poza tezy stawiane zazwyczaj przez gramatyków. Minimalizm wychodząc poza adekwatność eksplanacyjną zadaje pytania ocierające się nierzadko o filozofię ludzkiej natury i podstawy ewolucji Języka: dlaczego Ludzka Zdolność Językowa powstała w organicznym świecie Homo sapiens sapiens – nie mając ekwiwalentu w świecie nieorganicznym?
Czy Ludzka Zdolność Językowa była wynikiem szeregu makromutacji lub pewnych nieokreślonych zmian w mózgu pierwszych człekokształtnych? Dlaczego języki izolowanych od co najmniej 40 tys. lat plemion Papui Nowej Gwinei różnią się od współczesnego angielskiego tylko binarnymi, globalnymi zasadami składni kreskowej? Wydaje się, iż Chomsky [1995] proponując Program Minimalistyczny podjął się zadania zbyt ambitnego. Niemniej jednak w swoim wystąpieniu postaram się skupić na jednej z licznych ścieżek badania Minimalizmu – ścieżce ewolucji kompetencji językowych. Słowa kluczowe: Program Minimalistyczny, Ewolucja, Język Naturalny, Operacja Scalania
Tymoteusz Andrearczyk
Tytuł: Tożsamość czyli czasowość intelektu
Afiliacja: Pomorska Szkoła Wyższa Starogard Gdański
Abstrakt: Świat, w którym się znaleźliśmy jest zastany, był wcześniej od nas, dotykamy istnienia, bytu w świecie. Rodzi się człowiek, przychodzi na świat istota ludzka. Ten świat już istnieje i istniał wcześniej niż człowiek. Istnienie jest zadane człowiekowi, odnajduje się człowiek w nowej przestrzeni. Dostrzegamy świat, jego formy, jego materię, lasy, jeziora, góry, chmury, niebo, rodziców, drugiego człowieka. Ta przestrzeń zaprasza do przemierzania, odkrywania, kiedy zaczynamy ruch w stronę tej przestrzeni (życia), zaczyna się nasza historia – czas naszego umysłu – świadomość własnego „ja”. To swoiste wprowadzenie intelektu w czas, w jego przestrzenność i ruch. Hegel mawiał słusznie, że: „Skoro światło przebija w ciemności to odpowiednio mamy do czynienia z płaszczyzną i linią.(…) Płaszczyzna i przestrzeń przechodzą w punkt, a punkt staje się czymś, co trwa, staje się czasem”. Płaszczyzna i przestrzeń to istnienie bytu zewnętrznego podmiotowi (przyroda), punkt to rodzaj skrzyżowania się tego, co podmiotowe z tym, co przedmiotowe – jak mawiał Merleau-Ponty „chiazm”. Antropologia podpowiada, iż podmiot jest punktem, w którym krzyżują się dwie transcendencje poznawcze: transcendencja pionowa: istota-podmiot-czyn(czas), transcendencja pozioma: Istnienie(byt)-podmiot-przedmoiot. Na gruncie tego „styku – punktu” rodzi się czas, o którym Kant mówił, że jest aprioryczną formą naszego umysłu, czyli nie istnieje obiektywnie, a jest tylko wytworem ludzkiego podmiotu. Na gruncie epistemologii można się w tej kwestii zgodzić lub nie. Natomiast istotną kwestią jest pytanie o ontologiczną genezę czasu i umysłu, w której podmiot poprzez rzeczywisty akt kształtuje w czasie swoją wewnętrzną tożsamość – umysł konkretnej osoby. Wynikiem umysłu „rzuconego” w czas jest osobowość.
Anna Pietryga
Tytuł: Czy cierpienie może być źródłem przyjemności?
Afiliacja: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Abstrakt: Wiele osób uważa, że ludzie są naturalnymi hedonistami, dbającymi tylko o przyjemność. Potocznie wydawać by się mogło, że owa przyjemność jest przeciwieństwem bólu i prowadzi do poczucia dobrego życia. Rozważania w tym obszarze prowadzi profesor psychologii i kognitywistyki Paul Bloom. Według niego wystarczy przyjrzeć się bliżej naszej chęci do doświadczania bólu i cierpienia, by stwierdzić, że ten pogląd na ludzkość jest błędny. Ludzie mają wiele pragnień i celów do których dążą, wśród nich są także te kontrastujące. Bloom uważa psychologiczny hedonizm za nieprawdopodobny. Akceptuje to, że można mieć błędne teorie na swój temat – można wierzyć w to, że jest się hedonistą. W niniejszym referacie, chciałabym zaprezentować postrzeganie wybranych obszarów natury ludzkiej w koncepcji Blooma. Formułuje on poglądy na tematy filozoficzne: cierpienie, przyjemność, ból. Próbuje udzielić odpowiedzi na pytania: Dlaczego ludzie lubią oglądać horrory i słuchać smutnych piosenek? Dlaczego biegamy maratony, skoro wiąże się to z bólem? Jak posiadanie dzieci wpływa na poczucie, że życie ma sens? Psycholog Paul Bloom dostrzega że ludzie chcą czuć sens swojego istnienia w świecie. Jesteśmy skłonni do czegoś głębszego i bardziej transcendentnego. Dobrze przeżyte życie nie dotyczy tylko przyjemności; obejmuje między innymi zachowania moralnie dobre i dążenie do sensownych działań. Niektóre rodzaje cierpienia mogą być źródłem przyjemności, mogą także być niezbędnymi elementami osiągnięcia wyższych celów i prowadzić do życia z poczuciem satysfakcji i sensu. Cierpienie może także wykształcić poczucie wspólnoty wśród ludzi, uczucia miłosierdzia. Bloom uważa, że apetyt na cierpienie pozwala odkryć swoją tożsamość; to, kim jesteśmy. Proste teorie dotyczące naszych pragnień są błędne. Jesteśmy skomplikowanymi istotami, z różnymi motywacjami i pragnieniami, które można zaspokoić w zaskakujący sposób.
Martyna Pustoszkin
Tytuł: (Nie)świadome przetwarzanie danych. Argument materialistyczny Chalmersa w kontekście sztucznej inteligencji
Afiliacja: Uniwersytet Warszawski
Abstrakt: Współczesne narracje opowiadające o postępie technicznym, często zakładają, że w przyszłości, nadejdzie moment, gdy uda się nam odtworzyć świadomość charakterystyczną dla złożonych stworzeń żywych, oraz inteligencję na wzór ludzkiej, lokując ją na sztucznym, nieorganiczny nośniku. Zdaje się jednak, że posiadanie stanów mentalnych oraz wąsko rozumianej intencjonalności, nie jest warunkiem przyswajania informacji i przekształcania ich, a świadomość wcale nie emerguje samoistnie, gdy wzrasta złożoność systemu. Możliwe jest też, że podłoże biologiczne jest niezbędne do uzyskania wspomnianych właściwości i AI ze swojej istoty zawsze będzie bardziej sztuczna, niż – po ludzku – inteligentna. W moim wystąpieniu przedstawię bardzo ciekawy i szeroko dyskutowany w filozofii umysłu argument Davida Chalmersa z pojmowalności zombie. Jego stanowisko jest zgodne z uznaniem braku koniecznego powiązania, między złożonością przeprowadzanych operacji a posiadaniem świadomości. Broni on jednak tezy, zgodnie z którą świadomość ma charakter wykraczający poza zakres czysto fizykalistyczny. Mogłyby więc istnieć duplikaty ludzi, identyczne pod względem budowy, podobnie jak uczestnicy Searle’owskiwego Chińskiego Pokoju świetnie symulujące rozumienie i posiadanie stanów mentalnych. Nie posiadałyby one jednak żadnych qualiów, w przeciwieństwie do swoich świadomych odpowiedników. Chalmers’owscy zombie bez problemu zdaliby więc test Turinga, nie będąc jednocześnie zdolnym do doświadczania wrażeń zmysłowych, myślenia ani wyodrębnienia siebie z otocznia. Chciałabym przedstawić również krótką krytykę stanowiska Chalmersa, aby pokazując, że czasem, przyjmując dyskusyjne założenia i stosując równie kontrowersyjne rozumowania, można uzyskać przekonujące i interesujące wnioski.
Agnieszka Jaworska
Tytuł: Obrazy umysłowe: od ucieleśnienia do działania
Afiliacja: Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Abstrakt: W ostatnim ćwierćwieczu wyraźnie wzrosło zainteresowanie badaczy obrazami umysłowymi (mental imagery). Temat ten szczególnie interesuje badaczy zajmujących się ucieleśnionym poznaniem. Rezultaty wielu badań wskazują, że obrazy umysłowe mogą odgrywać istotną rolę w szeregu ludzkich aktywności takich jak: zmiana zachowań zdrowotnych, rehabilitacja czy przygotowanie sportowe. Pomimo, że już w 1890 roku William James zwrócił uwagę na istotną rolę wrażeń zmysłowych w powstawaniu tego typu obrazów, przez kolejne kilkadziesiąt lat badacze w zasadzie analizowali obrazy w oderwaniu od ich ucieleśnionego charakteru. Wydaje się, że obecnie można zaobserwować zmianę paradygmatu myślenia o obrazach umysłowych. Fakt ten może nie tylko wpłynąć na zmianę w praktycznym podejściu do stosowania obrazów umysłowych, ale także zmodyfikować kierunek teoretycznych badań nad zagadnieniem ludzkiego umysłu. Mimo braku zgodności co do wielu aspektów wyobrażeń (w tym różnych definicji samego pojęcia wyobrażenia), interdyscyplinarne badania prowadzone przez psychologów, neuronaukowców i filozofów mogą dać odpowiedzi na pytania o naturę i znaczenie wyobrażeń, w tym na pytanie, czy wyobrażenia są quasi percepcyjnymi doświadczeniami fenomenologicznymi czy reprezentacjami mentalnymi. W mojej prezentacji (1) omówię ogólnie, czym są obrazy umysłowe, następnie (2) wskażę teoretyczne powody, dla których należy na nowo przemyśleć kwestię wyobrażeń, na koniec zaś (3) odniosę się do kwestii ucieleśnienia, która, jak się wydaje, jest kluczowa dla adekwatnego i nietrywialnego wyjaśnienia roli wyobrażeń w kontekście działań epistemicznych i nieepistemicznych podejmowanych przez człowieka. Kontekstem dla moich analiz będą badania z zakresu psychologii i kognitywistyki sportu. Na koniec poruszę temat tzw. obrazów motorycznych (motor imagery), które odnosi się do mentalnej reprezentacji działania bez angażowania się w jego faktyczne wykonanie.
Klaudia Matera
Dlaczego warto uczyć się języków obcych?
Afiliacja: Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu z oddziałami w Chorzowie
Abstrakt: Podczas prezentacji poruszony zostanie problem tyczący się nauki języków obcych. Dlaczego w 21 wieku, tak wiele jednostek w dalszym ciągu nie zna przynajmniej jednego języka obcego? Co powoduje niechęć uczniów do nauki oraz dlaczego ludzie nie widzą jasnego powodu do przyswajania nowego języka? Tak wiele czynników blokuje poszczególne jednostki przed sukcesem lingwistycznym. Jeżeli jednak istnieje konkretny sposób który zapewni nam skuteczne i długoterminowe przyswajanie takowej wiedzy, jak możemy ową strategię dostosować do naszych personalnych potrzeb. Nie od dziś wiadomo, iż każda jednostka w sposób zupełnie różny zapamiętuje przekazaną wiedzę bądź zdobytą wiedzę. Prezentacja którą pozwoliłam sobie przygotować wyszczególnia innowacyjne, nowatorskie bądź dawno zapomniane techniki które są nie tyle skuteczne podczas nauki języków obcych co sprawdzają się we wszelakich dziedzinach związanych z edukacją i zapamiętywaniem.
Irina-Marinela Deftu
Tytuł: Myślenie metaforyczne – kilka uwag na temat niektórych metafor w języku rumuńskim i polskim (Gândirea metaforică – câteva observații cu privire la niște metafore în limba română și în limba polonă; Metaphorical thinking – some remarks on some metaphors in Romanian and Polish)
Afiliacja: Uniwersytet Aleksandra Jana Cuzy w Jassach (Rumunia)
Abstrakt: In my paper, I want to draw attention to a topic that belongs to the theoretical sphere of psycholinguistics: the theory of conceptual metaphor. Language is both a cognitive and a creative activity. Thus, if at the beginning the individual perceives the world at the sensory level, then he analyzes it at the cognitive level and finally transposes it linguistically. Therefore, when we talk about an object, we mentally construct an image that is made up of elements common to all objects of the same kind, although each of the listed entities has distinct characteristics and each individual will perceive it differently in different contexts of its existence, because he relates differently to these entities when he evokes them linguistically. Metaphors are constructions within the conceptual imaginary of a people, illustrating its spiritual, psychic and civic specificity. Coşeriu states that the technique of metaphorization belongs to the technique of speech: in proverbs, sayings, for example. If we take into account the claims made by specialists that the fundamental role of metaphor is to project inferential patterns from one field of knowledge to another, metaphor is a way in which man is helped to know and understand the complexity of external reality by anchoring the experience (virtually infinite) in a finite set of concepts known to most to share the same nature (which explains extraordinarily well why the concepts of our people fit the way we operate in the world). Like Chomsky’s theory of generativity or creativity. The way we think and verbalize fundamental concepts, such as time, events, causality, mind, self, and morality, is metaphorical in nature, and this happens in the chariot of daily interaction, not in poetic creations or rhetorical discourse. Thinking outside of metaphors is not possible, precisely because metaphors are physically made in our brains. In cognitivist linguistics, conceptual metaphor (or cognitive metaphor) refers to understanding one idea or conceptual domain in terms of another. A conceptual field can be any coherent organization of human experience. The regularity with which different languages use the same metaphors, often appearing to be based on perception, has led to the hypothesis that mapping within conceptual areas corresponds to mapping in the brain. Moreover, the analysis of metaphor can indicate in the development of language the progressive course of the human spirit because in metaphors and metaphorical expressions reside the originality and genius of language and in them are reflected the particularities of the spirit of a people. In Coșeriu’s vision, the metaphor represents an element of dynamization of the lexicon. The metaphor itself is the transfer of the designation from one referent to another on the basis of a similarity or congruence.